który od wieków dodaje wyspiarzom siły i energii. Od teraz to także nasz jogurt. Nie musimy go sprowadzać,
bo poznaliśmy jego sekret, którym jest natura i znakomite mleko, a to przecież mamy na
miejscu.
W ten sposób dzięki skyrowi Islandia znalazła się tuż za płotem. To świetna okazja, by
poznać parę obcych
słów i pysznych smaków. Dlatego spróbuj naszego skyru.
Z Piątnicy, no bo skąd.
to mleko, żywe kultury bakterii i dodatek owocowego musu.
Jest prosty i naturalny jak krowa na łące, śpiewająca Islandka lub nasz chłop rąbiący drewno.
Złap skyr w trasę, do pracy albo do szkoły. Możesz go
wypić łyk po łyku, posilając się wtedy, gdy poczujesz
głód albo chapnąć na raz i poczuć krzepę, że hej!
Kiedy bawisz się z dziećmi, wracasz rowerem ze sklepu
lub pływasz kajakiem po Narwi możesz potrzebować
dużo białka. Masz je pod ręką.
Mieszanka płynnego jogurtu i owocowego musu smakuje
jak pyszny rześki koktajl. Znajdziesz w nim trochę
słodyczy i dużo kwaskowego orzeźwienia. Przed wypiciem
wstrząśnij, żeby poczuć pełen smak skyru. Możesz
na przykład pojechać rowerem po wertepach albo kilka
razy podskoczyć.
Do wyprodukowania 1 kilograma tego skyru potrzeba
aż 4 litrów krowiego mleka, dlatego jest pełen
odżywczych białek bez krztyny tłuszczu. To pożywny
i smakowity kąsek dla tych, którzy lubią żyć aktywnie.
Przebij się łyżeczką przez kremowy jogurt i znajdź
pod nim smakowite owoce. Dwuwarstwowy skyr to
wyśmienity pomysł na śniadanie, deser, podwieczorek
lub pożywną przekąskę. A jednolity naturalny
skyr możesz dodać do swoich domowych dań.
Smacznego!
Dla tych, którzy szukają soczystego
smaku lata. Jeśli lubisz truskawki
ze śmietaną, to kąsek dla Ciebie.
A czernica to może być po Twojemu czarna
jagoda albo borówka. Nie musisz chodzić
po nią do lasu, bo znajdziesz ją w skyrze.
Pachnąca bajecznie wanilia sprawia, że skyr
staje się jeszcze bardziej delikatny i kremowy.
Ale chociaż taki miły, wciąż ma w sobie tyle
mocy, że hej!
Po prostu biały, kremowy skyr
o delikatnym smaku. To sama natura,
a w dodatku solidna i pyszna porcja energii.
Kiwi to kiwi, a skyr to skyr. Nie trzeba dużo tłumaczyć,
wystarczy spróbować nowego, orzeźwiającego, owocowego połączenia. Smacznego!
Brzmi egzotycznie i tak też smakuje. To ciepłe kraje zanurzone
w zimnym skyrze. Wstrząśnij i napij się, żeby poczuć wakacje.